FELIETON: DOMINIKA HOFMAN / Certyfikowany RMP Master. Wspiera innych w odkrywaniu wewnętrznych driverów i zwiększaniu samoświadomości. Będąc praktykiem w obszarze zarządzania i sprzedaży, wdraża programy rozwojowe skoncentrowane na budowaniu skutecznych zespołów oraz rozwoju kadry menadżerskiej
Zrozumienia innych potrzebujemy zarówno w obszarze zawodowym, jak i prywatnym. Pomaga nam to zdecydowanie w budowaniu relacji, polepszaniu komunikacji, wyznaczaniu celów czy po prostu w skuteczniejszym zarządzaniu ludźmi. Życie płynie zbyt szybko i jest za krótkie na irytacje, kłótnie, spory czy niezrozumienie. Warto więc zastanowić się, dlaczego z niektórymi nadajemy na tych samych falach, a z innymi trudno nam się dogadać. Jak często zdarzyło Ci się, że zirytował Cię partner, rozdrażnił szef czy kolega w pracy bądź czyjeś zachowanie wydało się Tobie dziwne? Ale czy zastanawiasz się, z czego to wynika? Psychiką człowieka, a co za tym idzie też naszym działaniem, zachowaniem czy sposobem postrzegania kierują podstawowe pragnienia, które potencjalnie tłumaczą szeroki zakres naszych doświadczeń: od relacji międzyludzkich do wyznawanych przez nas wartości. Niczym odcisk palca, każdy z nas ma swój indywidualny profil, który reprezentują „drivery” o różnym natężeniu. Kiedy znasz swoje podstawowe potrzeby, możesz rozwinąć prawdziwe szczęście oparte na wartościach, odkryć swoje talenty i potencjalne drogi rozwoju, zrozumieć i docenić różnice międzyludzkie, a co za tym idzie polepszyć relacje zarówno w życiu zawodowym, jak i prywatnym. Ludzie świadomie bądź nieświadomie dążą do zaspokojenia swoich potrzeb, gdyż to właśnie daje nam poczucie spełnienia i satysfakcji. Na przykład osoba z wysokim podstawowym pragnieniem porządku mocno organizuje życie wokół, ponieważ wewnętrznie ceni strukturę, porządek, hierarchię czy plan działania krok po kroku. Kluczowe dla niej jest tworzenie uporządkowanego otoczenia i klarowność zasad. Będzie się to przejawiać zarówno w sferze zawodowej, jak i prywatnej. Taka osoba nie będzie szczęśliwa, otrzymując spontaniczne, niezaplanowane zadania od szefa bądź pracując w miejscu, gdzie nie ma hierarchii i jasnego podziału zadań. W życiu osobistym czy środowisku służbowym, jeżeli trafi na osobę z niską potrzebą porządku może dochodzić do częstych napięć i konfliktów, gdyż nie będzie potrafiła zrozumieć i zaakceptować chaotyczności czy braku zorganizowania drugiej strony. To ciągnie za sobą konsekwencje niskiej efektywności, braku akceptacji czy też niepotrzebnych napięć i sporów, które ściśle wiążą się z poziomem satysfakcji. Takich obszarów, które potencjalnie mogą nas łączyć bądź dzielić jest 16. Każdy z nas doświadcza ich wszystkich, lecz dla każdego mają one inny stopień nasilenia. Chcąc lepiej zrozumieć ludzi wokół, warto sięgnąć po naukowe, zweryfikowane rozwiązania. I takiego podejścia jestem entuzjastką, wykorzystując w swoim życiu zawodowym i prywatnym Reiss Motivation Profile. RMP to nowoczesna diagnoza opisująca podświadome potrzeby człowieka. Owe potrzeby inaczej motywatory życiowe są uniwersalnymi, potwierdzonymi naukowo impulsami, które napędzają nas do działania i określają naszą osobowość, pomagając nam jeszcze pełniej wykorzystać nasz potencjał. Naturalne jest, że każdy odbiera świat przez pryzmat swoich własnych potrzeb uważając, że jeśli coś jest dobre dla mnie, to jest i również dla innych. Częste jest też przekonanie, że jeśli ja tak mam, to każdy powinien tak mieć. Świat jednak tak nie funkcjonuje, gdyż każdy jest unikatowy. To właśnie wyjaśnia, dlaczego w relacji jedna osoba narzuca drugiej sposób spędzania wolnego czasu, postępowania czy podejścia do życia i denerwuje się, gdy ta działa inaczej. Gdy zrozumiemy różnice międzyludzkie z osobami, z którymi spędzamy najwięcej czasu, zdecydowanie wzrasta poziom zrozumienia, polepsza się komunikacja, mamy możliwość identyfikacji źródeł konfliktów czy otwieramy sobie drogę do podejmowania decyzji zgodnych z wewnętrznym systemem wartości. I tego życzę przede wszystkim każdemu – lepszego zrozumienia siebie i tych, którzy są wokół. Życie będzie łatwiejsze i przyjemniejsze.